„Chciałbym podziękować za te przeszło 10 lat gry dla Victorii – wszystkim kibicom, kolegom z którymi miałem okazję dzielić szatnię, trenerom, całemu zarządowi (w szczególności prezesowi Sikorze, dzięki któremu się tu pojawiłem i który jest oddany temu klubowi jak nikt inny), a także Marcinowi Obsadnemu. Victorii życzę powodzenia i jeszcze nie raz z pewnością pojawię się na trybunach. Sentyment do tego klubu i miasta zostanie na zawsze! – mówi żegnający się z Victorią, Michał Mazurek.
„Mazi” reprezentował barwy Victorii od 11 lat i zawsze poświęcał się na 100%. Mimo, że pochodzi on z okolic Międzyborza, to zawsze traktowaliśmy go jak „swojego”. Michał pokonywał dziennie około 60 km, żeby się zjawić się na treningu, czy meczu. Uwielbiamy przez kibiców i zarząd Victorii za swoją osobowość i charakter, mający na koncie niezliczoną liczbę bramek i minut spędzonych na boisku. Z Victorią był na dobre i na złe – przeżywał spadki zespołu, ale i awanse.
Michał nie da się w kilku zdaniach podziękować za to co zrobiłeś dla ostrzeszowskiej piłki, ale mamy nadzieję, że jeszcze do nas wrócisz. Czekamy na Ciebie!
Michał Mazurek od nowego sezonu będzie reprezentował barwy swojego macierzystego klubu – Zenitu Międzybórz. Życzymy mu z zespołem Zenitu awansu do IV ligi i wielu znakomitych występów (takich jak w naszym klubie), a w szczególności zdrowia!