Niesamowity popis dała w sobotę, 26 września, nasza Victoria w oddalonym o 280 km. Szydłowie.
Obecny na meczu prezes aż przecierał oczy z wrażenia, dosłownie nie dowierzając. – Dla takich chwil warto poświęcić cały dzień i jechać taki kawał. Dla mnie to przedłużenie obchodów stulecia, które trwają od tygodnia – powtarzał.
Podopieczni Piotra Konstanciaka pokonali ekipę znajdującą się wtedy na trzeciej pozycji – miejscową Iskrę. Goście do przerwy prowadzili już 2:0 po bramkach Macieja Stawińskiego (11. i 30. min.), a po przerwie drugie tyle dołożył Robert Skrobacz (47. i 54. min). Beniaminek z Szydłowa praktycznie poważnie zagroził nam tylko raz, kiedy to trafili w poprzeczkę jeszcze przy stanie 0:0.
Dziękujemy za miłą atmosferę i serdeczne przywitanie gospodarzom spotkania.
Składy:
Iskra (wyjściowy) – Kamil Czapla, Adrian Mikołajczak, Łukasz Kłączyński, Michał Fertikowski, Dominik Kluk, Damian Buczek, Michał Wawszczak, Łukasz Walkowiak, Kamil Goździkowski, Wojciech Szwedek, Adrian Pietrowski
Victoria – Jakub Błaszczyk, Paweł Paroń, Jakub Jędrzejak, Grzegorz Wachowiak (70′ Mateusz Obsadny), Kornel Skorzybót, Kacper Lepka, Maciej Stawiński, Robert Skrobacz (81′ Marek Gandecki), Mikołaj Obsadny (55′ Eryk Młoczyński), Patryk Pasiak, Mikołaj Jędrzejewski
W najbliższą sobotę o godzinie 12.00 zagramy u siebie z Winogradami Poznań. Następny wyjazd przełożono z soboty (10 października) na wieczór wcześniej. Wtedy przy światłach o godzinie 19.00 zmierzymy się z Obrą Kościan.